W poniedziałek 17 października w Dziwnowie odbył się pogrzeb Leszka Matlaka. Odszedł od nas artysta malarz. Twórca wielu obrazów, które są w wielu domach mieszkańców Dziwnowa i w wielu instytucjach. Znałem Leszka długo, stale utrzymywałem z nim kontakt. Leszek ostatnio chorował, rzadko opuszczał swój dom. Odszedł nagle samotny w swoim domu. Jego ciało odnaleziono kilka dni od jego śmierci. Przy nim był tylko jego przyjaciel pies.
Składam wyrazy współczucia bliskim Leszka. Zegnaj przyjacielu, spoczywaj w spokoju.
Waldemar Taranowicz z rodziną.