Międzyzdroje – zapakowane po brzegi. Świnoujście – tłok, ale nieco rozproszony. Dziwnów – na plaży da się utrzymać dystans. Sprawdziliśmy.
Takie są wnioski z naszego weekendowego rekonesansu do nadmorskich miejscowości na Pomorzu Zachodnim w upalny weekend.
Chcieliśmy sprawdzić, czy turyści dopisali i czy trzymają zalecany dystans społeczny. Że będzie tłok, zorientowaliśmy się już na trasie ze Szczecina. W sobotnie przedpołudnie od autostradowego węzła Dąbie – samochód za samochodem. Ruch był spowolniony aż do rozjazdu na ekspresową drogę S6 w stronę Kołobrzegu i Koszalina. Kto jechał dalej drogą S6 Parłówko – musiał się liczyć z korkami.
Pisze w swoim wydani gazeta Wyborcza.
Faktycznie w tym tygodniu nad Zachodniopomorskie plaże zjechało bardzo wiele wypoczywających. Gminy nadmorskie z terenu naszego województwa zadbały o bezpieczeństwo turystów. Szkoda tylko, że nasze drogi nie zaspokajają potrzebą turystów. Dzisiejszy powrót z nad morza w pełni pokazał problemy z jakimi jak najszybciej muszą uporać się drogowcy.
W.T.