Szlak rowerowy Szczecin Dąbie – Lubczyna ma być gotowy do kwietnia 2023 roku. Piękną trasę wyznaczoną m.in. na wałach przeciwpowodziowych dokończy firma KRISTONE Krystian Suda z Płotów. W poniedziałek 14 czerwca podpisano umowę z nowyąbie m wykonawcą i już w tym tygodniu na placu budowy pojawią się hydrotechnicy i inni specjaliści. Koszty zaplanowanych prac to 5.688.500 zł.
Jedna z najtrudniejszych rowerowych inwestycji realizowanych na Pomorzu Zachodnim jest coraz bliżej szczęśliwego finału. Przetarg na „Kontynuację zadania inwestycyjnego pn. Zaprojektowanie i wykonanie szlaku rowerowego na wale przeciwpowodziowym wzdłuż rzeki Chełszcząca i jeziora Dąbie” został rozstrzygnięty. Udało się to dopiero w drugim postępowaniu przetargowym.
– Na ten moment dość długo czekaliśmy. Nie tylko my, jako zamawiający, jako Urząd Marszałkowski, ale wszyscy miłośnicy dwóch kółek ze Szczecina, ze Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego. Bo dziś podpisujemy umowę na budowę ścieżki, która miała być już dawno ukończona, ale – niestety – upadłość wykonawcy spowodowała, że musieliśmy rozstrzygnąć kolejny przetarg. To wszystko opóźniło realizację tej inwestycji o nie miesiące, a wręcz lata. Ale na szczęście ruszamy – mówi marszałek Olgierd Geblewicz. – Ruszamy ze ścieżką, która będzie stanowiła element trasy wokół Zalewu Szczecińskiego. Dla tych wszystkich, którzy nie mierzą aż tak wysoko, żeby objechać cały Zalew Szczeciński na pewno będzie to też bardzo atrakcyjna trasa, bo z Dąbia, a w zasadzie z centrum Szczecina, będzie można dojechać, przez Dąbie, do atrakcyjnej w sezonie letnim Lubczyny. A dalej – do miejscowości Modrzewie, Stepnicy, Czarnocina, przepiękną trasą do Wolina, Wapnicy, Międzyzdrojów, Świnoujścia – wylicza marszałek Olgierd Geblewicz.