Do gazoportu w Świnoujściu przypłynął w piątek setny statek z ładunkiem skroplonego gazu LNG. A od 2024 r. terminal będzie mógł przyjmować 80 statków z LNG rocznie.
W piątek do gazoportu w Świnoujściu przypłynął setny już statek z ładunkiem skroplonego gazu LNG dla PGNiG. Ta jubileuszowa dostawa pochodziła z Kataru, z którym PGNiG w 2009 r. – za rządów PO-PSL – podpisało długoterminowy kontrakt na dostawy ok. 1,4 mld m sześc. gazu w postaci skroplonej rocznie. Katar to największy na świecie eksporter LNG.
W piątek do gazoportu w Świnoujściu przypłynął setny już statek z ładunkiem skroplonego gazu LNG dla PGNiG. Ta jubileuszowa dostawa pochodziła z Kataru, z którym PGNiG w 2009 r. – za rządów PO-PSL – podpisało długoterminowy kontrakt na dostawy ok. 1,4 mld m sześc. gazu w postaci skroplonej rocznie. Katar to największy na świecie eksporter LNG.
Właśnie z Kataru pochodziła większość, bo 67 ładunków LNG dostarczonych dotąd do gazoportu w Świnoujściu. Drugim co do wielkości dostawcą były USA, skąd przypłynęło dotąd 21 statków z LNG. A trzecie miejsce zajęła Norwegia, skąd skroplony gaz dostarczyło 11 statków. Terminal w Świnoujściu odebrał też jeden statek z partią LNG z Trynidadu Tobago na Karaibach.