Na temat zarzutów jakie Prokuratura regionalna postawiła Prezesowi Kamieńskiego PGK pisaliśmy na lamach naszego portalu i w gazecie Nowy Pomorzanin pisaliśmy w lipcu br. Dziś publikujemy za portalem ikamien informacje na temat zarzutów jakie Prokuratura Regionalna postawiła Adrianowi G. Prezesowi Kamieńskiego PGK.
Prokuratura Regionalna w Szczecinie potwierdza, że do Sądu Okręgowego w Szczecinie skierowano akt oskarżenia wobec prezesa kamieńskiego PGK Adriana G. Wraz z nim aktem oskarżenia objęto 3 inne osoby. Zarzuty w sprawie dotyczą przyjmowania korzyści majątkowych, poświadczenia nieprawdy, wyrządzenia szkody majątkowej znacznych rozmiarów spółce PGK, wprowadzania w błąd PFRON.
Przerażający obraz tego co dzieje się w gminnej Spółce wyłania się z dokumentów prokuratury regionalnej w Szczecinie. Lista zarzutów jest zaskakująco długa:
• wyrządzenia szkody w znacznym rozmiarze 365869,40 w mieniu BGK przy emisji na rzecz PGK obligacji przychodowych I serii na kwotą 21.400.000 zł. Do Banku Gospodarstwa Krajowego przedłożono co najmniej 69 nierzetelnych pisemnych oświadczeń w postaci nieprawidłowo opisanych faktur co spowodowało wykorzystanie środków przyznanych z obligacji na cele inne niż określone w warunkach emisji obligacji.
• doprowadzenie do niekorzystanego rozporządzenia mieniem przez PGK na kwotę 50.208,20 zł w związku z pobieraniem przez inną ustaloną osobę wynagrodzenia, podczas gdy we wskazanym okresie osoba ta faktycznie nie świadczyła pracy,
• doprowadzenia PFRON do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę 12495,38 zł. Takie dofinansowanie otrzymał PGK jako pracodawca pracownika niepełnosprawnego, który nie świadczył pracy
• poświadczenia nieprawdy w świadectwie pracy
• przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie około 20.000 zł
• wypowiedzenie umów o pracę dwóm pracownicom z naruszeniem ich praw pracowniczych
Zarzuty postawiono prezesowi PGK Adrianowi G, byłemu prokurentowi Spółki oraz pracownikowi Spółki.
Pracownikowi temu zatrudnionemu wcześniej w Starostwie Powiatowym w Kamieniu Pomorskim przedstawiono także zarzut przyjmowania korzyści majątkowych o wartości około 20.000 zł w zamian za informacje o ofertach składanych przez innych oferentach w przetargach organizowanych przez Starostwo.
Pracownik miał także przyjmować korzyści majątkowe w postaci nieodpłatnych prac budowlanych.
Pracownik był radnym Rady Miasta w Kamieniu Pomorskim z komitetu Stanisława Kuryłły Nasza Gmina Nasz Powiat.
Zarzuty dotyczą zdarzeń z okresu 2015-2018.
Patrząc na skalę zarzutów, wartość kwot jakie padają w akcie oskarżenia pojawia się pytanie jak w praktyce wygląda nadzór gminy nad spółką PGK. Jak to możliwe, że przez 3 lata ani Rada Nadzorcza Spółki ani też właściciel Spółki nie dostrzegli żadnych nieprawidłowości?
Być może pytanie powinno brzmieć nie jak ale czy jest to możliwe?
Mówimy o szkodzie idącej w setki tysiące złotych, obligacjach o wartości 21.000.000 zł i zdarzeniach, które trwały nie kilka miesięcy ale znacznie dłużej.
Jakie jest stanowisko gminy , właściciela 99 % udziałów Spółki w tej sprawie? Czy Stanisław Kuryłło wiedział o nieprawidłowościach w Spółce? Czy reagował na to co się w niej dzieje? Jak wygląda jego nadzór nad Spółką? Czy nadal ma zaufanie do prezesa Spółki i członków Rady Nadzorczej? Czy Rada Nadzorcza ostrzegała go o nieprawidłowościach w PGK?
Z pytaniami tej treści wystąpimy do Stanisława Kuryłły i poinformujemy Państwa o jego odpowiedzi.
Prokuratura informuje także, że wobec prezesa PGK zastosowano dozór Policji oraz poręczenie majątkowe.
Wobec byłego radnego klubu Nasza Gmina Nasz powiat zastosowano najpierw areszt tymczasowy, który sąd zamienił na poręczenie majątkowe.
O postępach sprawy jak i ewentualnym wyroku sądowym kończącym sprawę będziemy Państwa informować.
źródło: www.ikamien.pl
fot. ikamien.pl