Zajawka piłkarskiej przedostatniej i ostatniej kolejki spotkań

„Vineta” gra o zwycięstwo w III lidze

Znakomita, wielomiesięczna passa wolińskiej „Vinety” sprawiła, że nasz zespół w poprzedniej kolejce został samodzielnym liderem III ligi. Skuteczność i znakomite wyniki od połowy września ubiegłego roku, kiedy to nasz zespół ostatni raz został pokonany (u siebie ze „Świtem” Szczecin), wręcz zadziwia. Tak kapitalną serią mało kto może się poszczycić w piłkarskim światu Pomorza Zachodniego. Same wygrane i remisy.

Przed trzecioligowcami ostatnia kolejka w której wyspiarze podejmą u siebie z już zdegradowaną „Kaszubią” Kościerzyna. Wolinianie jednym punktem wyprzedzają GKS Przodkowo i będą chcieli w ostatnim swoim meczu tego sezonu po prostu pokonać rywala, by osiągnąć niebywały cel – wygraną całego sezonu w III lidze.

To jednak jeszcze nie świadczy, że „Vineta” awansuje do II ligi, bowiem w tym przypadku czekają ją baraże z najlepszym zespołem III ligi z okręgu opolskiego („Odra” Opole).

Tak czy siak, nasi piłkarze dokonali wręcz niemożliwego wydawać by się mogło, i chwała im za ten wyczyn.

Dobra praca trenera Pawła Ozgi z piłkarzami, świetna atmosfera w zespole i zarazem w klubie, dają potencjalnie pozytywne wyniki.

Świetny sezon wolinian dobiega końca i cieszyć się trzeba, że nasz powiat doczekał tak świetnego zespołu czym oczywiście możemy się pochwalić.

Sobotni mecz „Vinety” z „Kaszubią” zaplanowano na godzinę 16:00 i zapraszamy w imieniu klubu i samych piłkarzy na to spotkanie i dobry doping, który na pewno w dużej mierze dopomoże poprowadzić wyspiarzy do kolejnego zwycięstwa i ostatecznego wygrania III ligi.

Gryfici bliscy pozostania w IV lidze…

To prawda. Dobra postawa w ostatnich spotkaniach sprawiła, że naszym przybyło nieco punktów. „Gryf” zajmuje w dalszym ciągu 11. miejsce w tabeli ze stratą czterech oczek do „Piasta” Chociwel, ale z pięciopunktową przewagą nad dwunastym „Dębem” Dębno.

W przedostatniej kolejce gryfici jadą w sobotę do Chojny, gdzie czeka na nich już nieformalnie zdegradowana „Odra”. Naszym dla pewności potrzeba spektakularnego zwycięstwa, ale w stylu gry choćby z drugiej połowie w Wiekowie, bo to co zaprezentowali nasi w ostatniej kolejce z „Astrą”, niestety nie przekonuje.

Szansa na wygraną jest spora, mimo tego, że w Chojnie niestety nie mogą zagrać Hajdukiewcz, Roszak i Karczmarski (za żółte i czerwoną kartkę). Mamy nadzieję, że ich zmiennicy nie zawiodą i będzie tylko dobrze.

Mecz w Chojnie rozpocznie się w sobotę o godzinie 16:00, i czekać będziemy z niecierpliwością na dobre wieści stamtąd.

Świnoujska „Flota” jedną nogą w okręgówce. A nasi?…

Na dwie kolejki przed zakończeniem rywalizacji w tym sezonie, sytuacja w A klasie jest raczej klarowna. Przewodzi „Flota” Świnoujście, która wyprzedza o cztery punkty „Falę” Międzyzdroje. Inne zespoły są już daleko. Spada „Orzeł Prusinowo, który w 24 grach stracił już aż 203 gole, strzelając w tym czasie zaledwie dwanaście.

Trzeci „Jantar” Dziwnów ma stratę do „Fali” sześć oczek. Dobrze w tym sezonie spisuje się gostyński „Bałtyk”, który zajmuje czwarte miejsce, najlepsze na tym etapie od wielu lat.

Piąta jest „Korona” Stuchowo, która w tym sezonie jak najbardziej zwiodła swych fanów.

Dziewiątą lokatę zajmuje przezywający wielki kryzys „Znicz” z Wysokiej Kamieńskiej, a na miejscu dwunastym plasują się piłkarze „Bałtyku” Międzywodzie. „Klocki” w tej grupie już zostały w zasadzie poukładana, i to na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu.

W przedostatniej, XXV kolejce „Bałtyk” Gostyń podejmie „Radowię” z Radowa Małego (sobota, godzina 16:00), „Fala” zagra w niedzielę o godzinie 14:00 z „Bizonem” Cerkwica.

O tej samej porze w Wysokiej Kamieńskiej rozegrane zostaną małe derby powiatu. Miejscowy „Znicz” podejmie stuchowską „Koronę” i zapowiada się bardzo interesująco.

O godzinie 15:00 w niedzielę piłkarze „Bałtyku” Międzywodzie wybiegną na murawę „Jastrzębia” Łosośnica.

Bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie w Świnoujściu. Tam w sobotę o godzinie 17:00 miejscowa „Flota” zagra z „Jantarem” Dziwnów. Kto wie, czy dziwnowianie nie pokuszą się o jakąś sensację, co w efekcie przysporzyłoby więcej emocji na ostatnią ligową kolejkę.

Miwa